Co to jest czapka beanie i do czego ją nosić?

W rankingu na najbardziej popularną i modną czapkę na jesień z pewnością zajęłaby pierwsze miejsce, bo choć swój debiut w świecie mody odnotowała ponad 30 lat temu (a konkretniej w latach 90-tych), to jej ponadczasowy wygląd oraz funkcjonalność doceniamy po dzień dzisiejszy. O czym mowa? Oczywiście o klasycznej beanie, która również w tym sezonie jest absolutnym must-have każdej męskiej, damskiej i dziecięcej szafy.

Skąd wziął się model czapki zimowej, którą pokochali niemal wszyscy? Na jakie rodzaje dzieli się beanie i do których stylizacji warto ją wykorzystać? Wszystkiego dowiesz się właśnie z tego artykułu.

Streetwearowy hit ze Starożytnego Rzymu – historia beanie hat

Wydawało Ci się, że czapka na uszy beanie to wymysł współczesnej mody? Nic bardziej mylnego – jej funkcjonalność cenili już sobie mieszkańcy Starożytnego Rzymu, gdzie noszono tzw. czapki frygijskie (zamiennie zwane pileusami) będące symbolem wolności. Dlaczego wolności? Ponieważ przywdziewali je na swoje głowy starożytni niewolnicy w momencie wyzwolenia. Nie był to jednak koniec jej historii, a raczej początek… W późniejszych latach czerwone frygijki były atrybutami Rewolucji Francuskiej i po dziś dzień w takiej właśnie czapce przedstawiany jest wizerunek Marianny będącej uosobieniem hasła Liberté

Biorąc pod uwagę tak symboliczne i jakże ważne początki nikogo nie powinien dziwić fakt, że po latach czapka frygijska wróciła w wielkim stylu w nieco bardziej odświeżonej formie reprezentowanej właśnie przez beanie i stała się jednym z najbardziej lubianych dodatków do codziennych stylizacji utrzymanych w duchu streetwearu, który słynie ze swojej niepokorności, rebelianckiego looku oraz zamiłowania do swobody w wyrażaniu siebie także poprzez undergroundowy bunt.

Na jakie rodzaje dzieli się czapka zimowa beanie?

Dla wielu osób może to być niespodzianką niemniej jednak beanie nie jest określeniem opisującym tylko i wyłącznie jeden rodzaj czapki, która zapewne przychodzi Ci na myśl, gdy tylko widzisz gdzieś to słowo. W rzeczywistości bowiem możemy rozróżnić aż cztery rodzaje beanie, a mianowicie: klasyczną beanie, docker beanie, slouchy beanie oraz fisherman beanie.

Klasyczna czapka beanie

Tym mianem określa się najdłuższą z wszystkich trzech rodzajów czapkę wykonaną z miękkiej dzianiny, wełny lub innego materiału zapewniającego optymalny komfort cieplny, której znakiem rozpoznawczym jest wywijany brzeg. Klasyczna beanie zazwyczaj ozdobiona jest z przodu naszywką z logo marki, konkretnym hasłem czy też np. logotypem znanej drużyny sportowej. Beanie hat może być maksymalnie naciągnięta na uszy bądź też zawadiacko przekręcona w wybranym kierunku, a jej niewątpliwą zaletą jest fakt, że dzięki możliwości regulowania jej wywinięcia każdy może dopasować jej wygląd do własnych potrzeb.

Docker beanie

Czyli tzw. dockerka to jedna z najbardziej popularnych czapek beanie, która szczególnie dobrze odebrana została przez modę męską i to właśnie w niej króluje podczas sezonu jesienno-zimowego. Jej cechą charakterystyczną jest fakt, że jak na beanie jest ona dość krótka i z tego też względu nosi się ją na czubku głowy. Nie ma więc w tym przypadku mowy o ochronie uszu przed mrozem czy intensywnym wiatrem. Czapka na jesień typu docker beanie znana jest również pod nazwą „złodziejki” i zazwyczaj wykonuje się ją z akrylu bądź wełny, a widoczne ściegi dodają jej klasycznego, oldschoolowego looku, który kocha streetwear.

Slouchy beanie

Pod tą zaczerpniętą z języka angielskiego nazwą kryje się specyficzny rodzaj czapki beanie, która ma najdłuższy fason ze wszystkich wspominanych rodzajów i pozbawiona jest wywijanego mankietu. Jej niewątpliwym walorem jest to, że stwarza różne możliwości stylizacyjne i tak oto można ją nosić zarówno naciągniętą na uszy, jak i uformować z jej górnej części pożądany kształt czy też nadmiar materiału po prostu zawinąć do tyłu.

Fisherman beanie

Ostatnim już rodzajem beanie jest model fisherman, który od pozostałych dwóch wspomnianych rodzajów różni się rozciągliwością oraz sposobem noszenia. Modele tego typu nosi się bowiem, podobnie jak dockerkę, na czubku głowy, jednak w tym przypadku wywinięcie pojawia się tuż przy linii uszu. Jak łatwo jest się domyślić, czapka beanie z wywinięciem o prostym splocie swoją nazwę zawdzięcza rybakom, którzy nosili ją spędzając długie godziny na kutrach. Z czasem jednak jej ciekawy, nonszalancki styl pokochała również moda miejska, gdzie pozostała ona do dzisiaj.

Do czego nosić czapkę beanie? 3 pomysły na stylizacje

Za co tak bardzo cały świat kocha czapki beanie? Wpływ na ich dobrą sławę bez wątpienia ma nie tylko fakt, że są one stylowe i dostępne w nieskończonej ilości wersji kolorystycznych, wśród których każdy jest w stanie z łatwością znaleźć opcję wpisującą się w indywidualny gust, ale też to, że są one bardzo uniwersalne co zresztą zaraz udowodnimy wszystkim niedowiarkom.

Z rockowym pazurem

Podobają Ci się bijące na głowę pod względem oryginalności czapki na jesień w stylu docker beanie? Jeżeli takowej nie posiadasz jeszcze w swojej szafie, to już najwyższa pora, abyś ją zakupił, ponieważ może Ci ona posłużyć chociażby do wykończenia męskiej stylizacji z rockowymi akcentami.

Wystarczy, że wyciągniesz z szafy ulubiony sweter np. w szarym, beżowym lub białym kolorze i założysz na niego oversizeową, skórzaną kurtkę ramoneskę. Rolę dolnej części outfitu mogą pełnić ciemne jeansy z prostymi nogawkami, których nogawki włożysz w sztyblety z wydłużonymi, zaokrąglonymi czubkami bądź też w wysokie, sznurowane trampki np. od Converse. Na głowę załóż dockerkę w kolorze burgundowym, czerwonym lub np. w odcieniu butelkowej zieleni i zobacz jak prosty fit nabiera charakteru.

Stylowe kontrasty

Czy czapki zimowe beanie dedykowane są tylko i wyłącznie dla mężczyzn? Absolutnie nie! Miłośniczki funkcjonalnych i odpowiadających obowiązującym trendom akcesoriów jak najbardziej także mogą po nie sięgnąć. Zwłaszcza, że wbrew pozorom tego typu czapki pasują nie tylko do sportowych i swobodnych stylizacji.

Jeśli chcesz osiągnąć efekt WOW niczym rodem z nowojorskiej ulicy, która nierzadko dyktuje najgorętsze, streetwearowe trendy, to sięgnij po intensywnie zieloną, dzianinową sukienkę do połowy łydki ozdobioną np. bocznym rozcięciem i załóż na nią zimowy płaszcz o długości maxi w głębokim grafitowym odcieniu. Podkreśl talię grubym, czarnym paskiem ze złotą klamrą, na głowę włóż różową, klasyczną beanie lub też model slouchy i wykończ całość poręczną kopertówką, okularami przeciwsłonecznymi i masywnym obuwiem. W takim looku z pewnością trafisz do niejednego przeglądu najgorętszych stylizacji widzianych na polskich ulicach, które publikowane są m.in. w mediach społecznościowych.

Na cebulkę

Dyktatorzy mody, a wraz z nimi projektanci są w pełni zgodni – w tegorocznym okresie jesienno-zimowym warstwowy look będzie jak najbardziej w trendach, co jest znakomitą wiadomością zarówno dla zmarzluchów, jak i tych, którzy nie boją się bawić modą i przyciągać spojrzeń.

Outfit na cebulkę, który z pewnością kojarzy Ci się z okresem dzieciństwa, jest dość łatwy w przygotowaniu, a kluczem do sukcesu jest tutaj po prostu dobrze zaopatrzona szafa, w której nie brakuje tzw. basiców.

Połącz gładki, biały T-shirt z zarzuconą na wierzch rozpiętą koszulą flanelową w kolorową kratę, a jako kolejną warstwę wykorzystaj kurtkę przejściową o wydłużonym fasonie i nałóż na nią pudełkowy bezrękawnik o kroju cropped. Dobierz do tego klasyczne, czarne legginsy (lub w przypadku męskiej odsłony tej stylizacji spodnie dresowe), kolorową fisherman beanie bądż klasyczną czapkę zimową, a na nogi włóż solidne buty outdoor, w których będziesz czuć się pewnie niezależnie od rodzaju nawierzchni z jaką przyjdzie Ci się zmierzyć i gotowe. Jeśli przy tworzeniu takiego outfit stwierdzisz, że któraś z warstw jest zbędna, to oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie ku temu by z niej zrezygnować – to tylko i wyłącznie od Ciebie zależy efekt końcowy.